Belgia – moje darmowe atrakcje...

Grand Place – po naszemu rynek, co można na nim robić? Zbierać informacje o kolejnych kamienicach (kto w nich mieszkał, co robił, co się w nich wydarzyło), posiedzieć i pogapić się na tłum kolorowych turystów (niekończąca się atrakcja), zwiedzić uliczki przylegające do placu (mnóstwo kafejek, restauracyjek, ciekawych witryn).

Manneken Pis i Jeanneken Pis – sikające figurki chłopca (bardzo znana) i dziewczynki (mało znana). Warto odszukać obie (ach to równouprawnienie!), zwłaszcza, że figurka dziewczynki jest nieźle ukryta i trafienie do niej zajmuje trochę czasu.

Katedra Św. Michała i Św. Guduli – warto zobaczyć ołtarz podtrzymywany przez pelikany (nie widziałam nigdzie takiego) oraz witraże z XVI w., katedra jest ogromna, a w zimie ciepła.

Plac Sablon (mały i duży) – mnóstwo kafejek, galerii, na weekendzie dość duży targ antków (cudne rzeczy), można spacerować, oglądać i wcinać tanie gofry z czekoladą lub bez.

Pałac Królewski – jak to pałac, park przed pałacem jest dość przyjemny, rozśmieszyły mnie tabliczki z informacją, że w parku nie wolno biegać (a biegają tłumy)

Atomium – dojazd metro-pociągiem, wejście płatne ale… można zrobić dużo ciekawych zdjęć z zewnątrz, jedna z wizytówek Brukseli.

Graffiti – Bruksela to również miasto komiksów, które wyszły z zeszytów na ulice, w sezonie można kupić przewodnik z trasą łowców ściennych malowideł… Jest co oglądać!

Czekolada – wstępując do kolejnych sklepików z czekoladą jesteśmy częstowani i częstowani i częstowani… Trufle, czekoladki, pomadki… Można się zasłodzić i nie wydać ani jednego euro.

Piwo – niestety nie częstują ;) Sklepy z piwem oferują ogromny wybór, OGROMNY. Jeśli chcemy tylko spróbować to polecam na lunch zakup zestawu mule + frytki + piwo – za Grand Place. Miejsc z zestawami mnóstwo, ceny za zestaw lepsze niż gdyby kupować wszystko osobno, zestaw raczej w rozmiarze dla dziewczyny.

Bruksela na weekend nie wymaga kupowania karty na autobusy / pociąg / metro. Wszystkie atrakcje są dostępne „na piechotę” (poza Atomium). Nie zdążymy wykorzystać magicznych właściwości karty jak darmowe wejście do 30 muzeów.

Zwiedzić bezpłatnie można również Parlament Europejski (pn-czw 10 i 15, pt 10) oraz muzea np. Kakao (przy Parlamencie), Sił Zbrojnych, Banku Narodowego, Sztuki Nowoczesnej (w pierwszą środę miesiąca)…

 Bruksela - miasto Manneken Pis i piwa :)