19 października 2012 - Festiwal Wegetariański – wyjście ducha z ciała - film + mnóstwo zdjęć

0

Dziś znowu idziemy na poranną procesję. Tym razem wstajemy wcześnie co by nie gonić uczestników uliczkami. Wychodzimy przed hostel, a tu mieszkańcy przygotowują stoły z darami, czyżby procesja przechodziła Krabi Rd., naszą ulicą? Okazuje się, że tak! Będą tu za 15 minut. Co za szczęście. Nie trzeba biegać po mieście.

W procesji pierwszy raz uczestniczą kobiety Mah Song. Jest oczywiście mnóstwo Ma Song mężczyzn, petard, świętych figur, samochodów z muzyką itd. Aby obejrzeć procesję drugi raz, idziemy na ulice z jedzeniem. Od jednego medium dostaję „św. włóczkę” na rękę ;-) Pomyślałam, że to ostatni szansa aby zobaczyć jak odbywa się powrót Mah Song do rzeczywistości, bierzemy skuter i ruszamy za procesją. Nie jest to takie łatwe, w pewnej chwili wjeżdżamy w środek i znowu huk, mgła i petardy. Jedziemy pod prąd, szukamy skrótów, gubimy się, w końcu docieramy do Saphan Hin. Wchodzę do świątyni i rzeczywiście jestem w szoku. Tego się nie da opisać to trzeba zobaczyć i przeżyć. Udział w festiwalu na długo zostanie w mojej głowie.

Poniżej film ze świątyni, fragment kiedy bóstwo opuszcza ciało:

 




































0 komentarze:

Prześlij komentarz