29 grudnia 2012 - Krzyżacki Zamek w Nidzicy

0

Uwielbiam zwiedzać zamki! Poznawać ich historię, przechadzać się pustymi dziedzicami i wyobrażać sobie jak kiedyś wyglądało w nich życie. Tym razem trafiamy do zamku krzyżackiego w Nidzicy. Jest zimno, bardzo zimno. Wita nas sympatyczny strażnik, który pasuje do całości – brakuje mu w uzębieniu dwóch jedynek i chyba dwójek.

Trzy zdania o zamku: zbudowany przez Krzyżaków w latach 1370-1407. W 1945 roku zbombardowały go rosyjskie samoloty. Obecnie znajduje się w nim Muzeum Ziemi Nidzickiej i Ośrodek Kultury. Do zwiedzania nie ma wiele, jedna wystawa, sala balowa oraz fantastyczne poddasze, służące obecnie jako miejsce na wernisaż. Jutro w zamku będzie wesele, stoły uginają się sztucznych kwiatów, zastawy i świecących obrusów…

Wychodzimy z zamku i podejmujemy wyzwanie obejścia budowli. Z zimna nie czuję już rąk i nóg, zdjęcia robię "na czuja", coś przecież wyjdzie. Razem z Niną dochodzę do wniosku, że zwiedzania zamku na mrozie ma w sobie coś mistycznego. Czarne wrony, zimowa cisza, para z ust i wielka niezdobyta twierdza...




W sali balowej znajduje się oryginalna kaplica w której klękali Wielcy Mistrzowie Zakonu Krzyżackiego. Podobno freski na ścianach pochodzą z XIV w.


Czasem po zamku przechadza się Zjawa... Zjawa bez głowy...



0 komentarze:

Prześlij komentarz